Bezglutenowe muffinki z mąki z amarantusa nadziewane dynią i masłem orzechowym - bez cukru, fit

Składniki na około 6 babeczek:

- 1/2 dyni Hokkaido
- 2 łyżki mąki z amarantusa -->TUTAJ kupisz mąkę z amarantusa<--
- 2 jajka
- sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
- 1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego
- masło orzechowe 100 %
- 2 jabłka
- 1/2 łyżeczki pasty z kurkumy -->tutaj przepis na pastę z kurkumy<--
- 1/2 łyżeczki cynamonu

Dziś na deser przygotowałam bezglutenowe i bez cukrowe muffinki z mąki z amarantusa z aromatycznym dyniowo-jabłkowym nadzieniem.
Mąka z amarantusa to mąka bezglutenowa. Zawiera w sobie białko które jest bogate w lizynę, metioninę i tryptofan. Zachęcam do lektury na temat tych trzech aminokwasów egzogennych. Mąka z amarantusa jest również wspaniałym źródłem żelaza, wapnia i magnezu.

Przygotowanie:

Nagrzewamy piekarnik na 200 stopni.

Dynię kroimy razem z skórą na mniejsze kawałki, ja pokroiłam na ćwiartki i 2 użyłam do przygotowania nadzienia. Usuwamy pestki. Kawałki dyni kładziemy skórką do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy na dolną półkę do piekarnika na  nagrzanego na 200 stopni i pieczemy około 30 minut. .

W czasie gdy dynia się piecze przygotowujemy ciasto na muffinki. Jajka wbijamy do miski, dodajemy cynamon i pastę z kurkumy, ubijamy.
Do ubitych jaj dodajemy przesianą przez sitko mąkę z amarantusa, powoli mieszamy łyżką, by jak najmniej naruszyć strukturę ubitych jajek.
Ciasto nakładamy do silikonowych foremek (do 3/4 wysokości, ponieważ trochę wyrosną).
Wstawiamy do piekarnika na środkową półkę i pieczemy 15 minut.
Musicie się tak zorganizować by muffinki były gotowe przed lub na równo z dynią, chodzi o to by nie otwierać piekarnika podczas ich pieczenia.

Babeczki wyciągamy z foremek i zostawiamy do przestudzenia.

Dyni nie trzeba obierać, skórka jest jadalna i nadaje mocniejszego aromatu.

Ciepłą upieczoną dynię blendujemy razem z olejem kokosowym. Dodajemy jabłka potarte na tarce na dużych oczkach, dobrze mieszamy. By wzmocnić smak można dodać cynamon i imbir.

Ostudzone muffinki kroimy na pół, skrapiamy sokiem z pomarańczy i smarujemy masłem orzechowym. Nakładamy nadzienie z dynii i zamykamy babeczki. 

Zjadamy od razu albo wstawiamy na kilka godzin do lodówki.